Pojawienie się pojazdów autonomicznych na ulicach miast będzie się wiązało nie tylko z przebudową modelu biznesowego producentów samochodów osobowych, lecz także ze zmianą zasad funkcjonowania logistyki, handlu detalicznego i gastronomii. Samoprowadzące się pojazdy będą bowiem czymś więcej niż taksówkami bez kierowców – przede wszystkim będą sklepami na kółkach, dostarczycielami zakupów internetowych i jedzenia czy mobilnymi biurami.
Cytaty, zdjęcia i filmy opublikowane w tym artykule pochodzą z konferencji prasowej zorganizowanej przez koncern Toyota Motor Corporation na targach elektroniki konsumenckiej CES 2018, które na początku stycznia br. odbyły się w Las Vegas. Wykład na temat przyszłości transportu w miastach wygłosił prezes Toyoty Akio Toyoda.

– Nie wszyscy wiedzą, że Toyota na początku swojej działalności nie wytwarzała samochodów, lecz produkowała automatyczne krosna tkackie. Mój dziadek Kiichirō Toyoda podjął decyzję o przeobrażeniu Toyoty w producenta aut. Moim celem jest z kolei przekształcenie Toyoty z koncernu produkującego samochody w firmę umożliwiającą przemieszczanie się między miejscami.
Naszymi konkurentami nie są już tylko inni producenci samochodów. To takie firmy jak Google, Apple czy nawet Facebook spędzają mi sen z powiek. Naszym kierunkiem rozwoju nie jest jednak samo oprogramowanie, lecz cała platforma, która będzie kręgosłupem usług transportowych na żądanie, autonomicznych samochodów, systemu współdzielenia aut i wielu innych usług, które chcemy wprowadzić na rynek.
Dlatego dwa lata temu założyliśmy w Stanach Zjednoczonych wspólnie z Microsoftem niezależną firmę Toyota Connected. Mamy nadzieję, że marka Toyota będzie szeroko rozpoznawalna i kojarzona z platformą umożliwiającą zarządzanie flotą pojazdów autonomicznych i wszystkimi usługami z nimi związanymi.
Chcemy, by samochód marki Toyota stał się przedłużeniem twojego smartfona i komputera – by był rodzajem osobistego asystenta na kółkach, którego predykcyjna sztuczna inteligencja będzie przewidywała twoje potrzeby.
Jednym z przykładów tych planów jest pojazd koncepcyjny e-Palette, zaprojektowany m.in. z myślą o rozwoju handlu internetowego i tego prowadzonego w świecie rzeczywistym.

E-Palette to jeden z pomysłów Toyoty na biznes związany z autonomicznymi pojazdami. E-Palette będzie w pełni elektryczny i prowadzony przez naszego automatycznego szofera lub – jeśli nasz partner biznesowy będzie tak wolał – przez inny system jazdy automatycznej.

W obu przypadkach bezpieczeństwa będzie strzegła technologia Toyota Guardian.

Dzisiaj to my chodzimy do sklepów. W przyszłości to sklep – dosłownie – przyjedzie do nas. Zestawiając kilka e-Palette w jednym miejscu, można szybko zbudować np. centrum festiwalowe czy przychodnię. Każdy pojazd wiele razy w ciągu dnia może zmieniać swoją funkcję.

Planujemy uruchomienie pierwszych e-Palette na olimpiadzie i paraolimpiadzie w 2020 r., wraz z wieloma innymi technologiami, nad którymi pracujemy.

Głęboko wierzymy, że koncept e-Palette przerodzi się w sukces. Aby go osiągnąć, powołaliśmy alians pod nazwą e-Palette Alliance łączący firmy, które chcą wspierać rozwój mobilnego e-biznesu.
Jest mi niezmiernie miło ogłosić, że pierwszymi członkami e-Palette Alliance są takie firmy, jak: Amazon, DiDi, Pizza Hut i Uber. Mazda będzie nas wspierała w ramach realizacji planu elektryfikacji pojazdów.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o pojeździe e-Palette, obejrzyj czteroipółminutowe nagranie z konferencji Toyoty – wybrałem najważniejsze fragmenty prezentacji o funkcjach koncepcyjnego auta.
Możesz też obejrzeć nagranie całej konferencji prasowej z CES-u – Toyota udostępniła oficjalne wideo w wysokiej jakości dźwięku i obrazu. Nagranie trwa 30 minut.
https://www.youtube.com/watch?v=qjXYYRNEZbQ
Wnioski po konferencji
Do konceptów prezentowanych na konferencjach prasowych oczywiście należy podchodzić ze sporym dystansem – te są nastawione przede wszystkim na wywołanie „efektu WOW” i uzyskanie rozgłosu w mediach (nie mam nic przeciwko temu).
Raczej nie powinniśmy się spodziewać, że wkrótce na ulice naszych miast wyjadą tysiące e-Palette’ów wyglądających dokładnie tak jak obłe busy zaprezentowane w Las Vegas – ich dizajn najpewniej się zmieni. Możemy jednak czytać między wierszami.
Wyraźnie widać kierunek zmian, w którym zmierza branża motoryzacyjna: biznesu i pieniędzy upatruje się tam, gdzie można świadczyć rozmaite USŁUGI na żądanie związane z transportem ludzi i rzeczy i wykonywać je 24/7 z wykorzystaniem elektrycznych pojazdów autonomicznych.
Doceniasz pracę, którą włożyłem w wyjazd do Las Vegas i przygotowanie tego artykułu? Może chcesz postawić mi za to symboliczną kawę? Gdziekolwiek jesteś, możesz mi przekazać dowolną kwotę ze swojego konta PayPal lub karty kredytowej.
Wszystkie zebrane darowizny przeznaczam na finansowanie wyjazdów na targi, festiwale i konferencje o dizajnie i nowych technologiach – to na nich odkrywam tematy opisywane na blogu. Aby dokonać bezpiecznej transakcji, wystarczy kliknąć znajdujący się niżej przycisk. Dziękuję za wsparcie, odwdzięczę się kolejnymi materiałami na tematy, których nie znajdziesz w innych mediach.